Od kiedy sięgam pamięcią, zawsze lubiłam słodkie. Jednak nie każde słodkie – nie zarobią na mnie producenci masowych słodyczy, bo od dziecka ich nie lubię. Lubię za to dobre, najlepiej domowej roboty wypieki.

I stąd moja pasja do pieczenia. Żeby zjeść dobre ciastko do popołudniowej kawy, sama zaczęłam je piec. Znalazłam smak ciastka idealny: nie za słodki, aromatyczny, czekoladowy.

Okazało się, że piekąc dla znajomych i przyjaciół sprawiam im ogromną radość. Pomyślałam, że to dobry pomysł na biznes – robić to, co kocham i dzielić się z innymi tym, co pyszne.

Chętnie podzielę się nimi również z Tobą! Zapraszam!